środa, 21 listopada 2012

14. Am a Rockstar

No i proszę powiedzcie mi jak ja mam się NIE CZUĆ "gwiazdą" kiedy to mam swoich prywatnych hatersów i wspaniałe dziewczyny z różnych stron Polski,które akceptują mnie i które czasem mogę zainspirować swoim stylem bycia,które mi kibicują i codziennie odwiedzają na fbl czy fb, ale może od początku...........
 Faktem jest,że koło mnie nie można przejść obojętnie o tym wiecie najlepiej, albo od razu mnie nienawidzicie albo uwielbiacie :) Ja jestem jaka jestem nigdy nie zmienię swojego zachowania,poglądów, wyglądu- trzeba czuć się dobrze z samym sobą. I nawet jeśli nazwiecie to "próżność" dla mnie to tylko miłość i akceptacja samej siebie-która jest potrzeba do tego by móc kochać i akceptować innych, nienawidzę fałszywych ludzi,którzy mówią mi na ulicy cześć,a życzą mi źle! Ja nigdy nie kolekcjonowałam znajomych! Mam w dupie tych ,którzy chcą mnie poznać , by wykorzystać , czy móc opowiadać innym co zrobiłam, co powiedziałam itp.... nie potrzebuje mieć 1000znajomych na nk czy fb!! wystarczą mi ci których ja lubie i szanuje, a jeśli oni nie odwzajemniają mojego 'uczucia" to niech sobie sami z tym radzą- ze swoim sumieniem, ja mam zawsze czyste intencje -do osób które lubie :) A siebie mogę wyrażać na wszelkich stronach internetowych i to mnie cieszy,że są osoby,które z chęcią mnie odwiedzają bo chcą wiedzieć co robie w ciągu dnia, co się u mnie dzieje, jakie mam plany itp.
Wiem,że pośród tych życzliwych jest pełno tych ktorzy mnie nienawidzą, a nienawiść to silne uczucia. A ja wszystkie uczucia skierowane w moją strone szanuje i cenię :). Więc dziękuję,że jesteście
 i to wcale nie jest złośliwe ,że piszę iż kocham hatersów czy po prostu modne stwierdzenie. Ja naprawdę lubie czytac te wszystkie "nie miłe" komentarze, lubię widzieć ile emocji w kimś wyzwalam i jak istotne jest to dla nich co napisze i jak wyglądam, zresztą w 80% to właśnie Hejtersi ! zbudowali moją osobowość, to właśnie dzięki tym osobą jestem taka pewna siebie, optymistycznie nastawiona do świata, uwielbiam autopromocje i chętniej dodaje wpisy, bo od dziecka byłam "narażona" na słuchanie "chamskich" komentarzy na swój temat, kiedyś mnie to bolało, wyżywałam się fizycznie (dosłownie napierdalałam,każdą osobę która nie tak na mnie spojrzała, czy powiedziała coś co mi sie nie spodobało) na tych laskach, teraz jestem im wdzięczna ,że po troche stworzyli mnie! i umacniają mnie w przekonaniach iż jestem wyjątkowa.
 Ludzie mijają mnie na ulicy-w 95% młode dziewczyny, oglądają sie za mną, obczajają jak nie patrze, komentują z koleżankami, oglądają z każdej strony, jestem w szoku. Popularna, w sensie znana, rozpoznawana jestem od dawna , w każdej szkole do której uczęszczałam wszyscy mnie znali ,bo byłam jedyną Kariną, występowałam w przedstawieniach, playbackach show i innych akcjach,ale teraz zaskakują mnie obce mi dziewczyny,które czują,że mnie znają i oglądają , bo ja nie kojarzę tych twarzy :)Dostaje wiadomości,że widziałam cie w Galerii... na dworcu... w szkole...to dla mnie dziwne,ale przyjemne.
A te które wstydzą sie ,że mnie znają , wstydzą się lajknąc mojego fb , bo bd wiedziała, jak wyglądają - dajcie sobie spokój,albo jesteście normalne,ale zawstydzone lub psychiczne i wypisujecie mi dziwne anonimowe komentarze, podpisując się "dobrawróżka',"karla"'"asdfg"adfbjhr" itp hehehhe- nie obchodzą mnie niczyje opinie na mój temat. I śmieszne jest to,że budujecie sobie dziwne historie , np. wczoraj dostałam koment "jesteś taka sraka i owaka a tak wogle to jestem tu przypadkiem i wcale ciebie nie znam i nikt w legnicy ciebie nie zna, ale Ja i INNi uważają,że twoje auto to coś tam" -gubicie sie już w swoim ściemnianiu...masło maślane,to mnie do prowadza do płaczu-ale ze śmiechu :)!!!!
ps. Kurde! rzeczywiście musze zacząć uważać jak się publicznie pokazuje, bo np we wtorek mialam na 8 rano tylko wf i nie doczepiłam sobie włosów-to już wzbudzilooo mega zainteresowanie kogoś
już nawet nie moge wyjść bez make-upu po zakupy do sklepu, bo zaś bd komentarze, bożęęęę jaka ty nie podobna do siebie ,masz pryszcza na brodzie hahaha(bo akurat mam okres), czy w rzeczywistości masz krótkie nogi i dłuższe wlosy hahah
JEST MOC! :)))
oswajam się z otoczeniem:)
Dzięki,że jesteście :**
ps1. mówiąc "gwiazda","sława","fanki" ironizuję i przerysowuję tło,ale te które znają wiedza jak jest i o co mi chodzi:)
dzisiejsze zakupki:
promocja w H&M na pierdółki, za wszystko zamiast 70zł zapłaciłam 25 :)-polecam^^

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz